Przed czterema laty reprezentacja Korei Południowej sprawiła niemałą sensację. Na stadionie w Kazaniu ograła panujących mistrzów świata – Niemców. Choć wyeliminowała ich z turnieju, to nie zyskała na tym zbyt wiele. Sama pożegnała się z mistrzostwami po fazie grupowej. W Katarze liczy na coś więcej. Zwłaszcza że – tak jak dwadzieścia lat temu – mundial znów zostanie rozegrany na azjatyckich boiskach.